Artykuł

The World Games 2025 – wakeboardowe medale na wyciągnięcie ręki

Zakończyły się zmaganie zawodniczek i zawodników w wakeboardzie za wyciągiem podczas  12. Światowych Igrzysk Sportowych The World Games Chengdu 2025. Nasi reprezentanci byli blisko celu. Ostatecznie Julia Łupij dotarła do finału, a Patryk Łojek do półfinału.  

To był turniej na miarę imprezy tej rangi. Na pomostach startowych zameldowali się mistrzowie świata, mistrzowie poszczególnych konfederacji i najlepsi z najlepszych w światowym rankingu Międzynarodowej Federacji Narciarstwa Wodnego i Wakeboardingu IWWF. W tej elitarnej grupie byli biało-czerwoni. Julia Łupij wśród kobiet i Patryk Łojek wśród mężczyzna. O końcowym sukcesie decydowały detale.

Patryk Łojek zakończył zawody na fazie półfinałowej i sam przyznał w rozmowie z nami, że popełnił niewielkie błędy, które w tak silnym gronie nie mogły dać awansu. Była sportowa złość, ale rówież ogromy szacunek do rywali i ich umiejętności. Nasz reprezentant ma zaledwie 18 lat i od razu zadeklarował, że chce wrócić na The World Games jak najszybciej, a przecież kolejna edycja już w 2029 roku.

Julia Łupij to także zawodniczka młodego pokolenia. Ma 20 lat. Awans do finału i to, co zaprezentowała w półfinałowej batalii już budzą ogromny szacunek. To były bardzo dobre i wysoko punktowane przejazdy, umiejętności z wakeboardowej najwyższej półki. W deszczowym finale (rzęsiste opady nie ułatwiały zadania zawodniczkom) Julia postanowiła zaryzykować, bo tylko tricki z wysokiej półki mogły dać medal. Ostatecznie dwukrotnie nie ukończyła swoich prób, ale na wodnym torze pokazała niezwykłe umiejętności i wieki charakter. Podobnie, jak jej reprezentacyjny kolega Patryk Łojek zadeklarowała, że na The World Games jeszcze wróci.

O ocenę występów naszych zawodników poprosiliśmy opiekuna kadry narodowej Marka Łojka.

- Dla Julii ten finał to był po prostu wóz albo przewóz. Wiedzieliśmy, że rywalki są naprawdę mocne i trzeba zaryzykować. To jest absolutna światowa czołówka. Tym razem się nie udało. Taki jest sport. Sam awans do finału to jest jej wielki sukces i trzeba to docenić. Patryk mógł być w finale. Na pewno go na to stać. Małe błędy wyeliminowały go z tego finału, ale my już patrzymy w przyszłość. Patryk będzie mocno trenował i na przyszłych „World Games’ach” będzie finał. Zarówno Julia jak i Patryk to młodzi zawodnicy. Oni są na początku swojej drogi, jeśli chodzi o sport wyczynowy. Zbliża się ich czas, ich najlepszy moment. Wszystko idzie w dobrym kierunku – podsumował Marek Łojek.

(Opracował Adrian Skubis)

			
			object(Articles)#20 (11) {
  ["active"]=>
  string(1) "1"
  ["add_date"]=>
  string(19) "2025-08-10 13:50:00"
  ["categories"]=>
  array(1) {
    [0]=>
    array(3) {
      ["category_id"]=>
      string(1) "1"
      ["category_name"]=>
      string(9) "Wakeboard"
      ["category_url"]=>
      string(9) "wakeboard"
    }
  }
  ["content"]=>
  string(2742) "

To był turniej na miarę imprezy tej rangi. Na pomostach startowych zameldowali się mistrzowie świata, mistrzowie poszczególnych konfederacji i najlepsi z najlepszych w światowym rankingu Międzynarodowej Federacji Narciarstwa Wodnego i Wakeboardingu IWWF. W tej elitarnej grupie byli biało-czerwoni. Julia Łupij wśród kobiet i Patryk Łojek wśród mężczyzna. O końcowym sukcesie decydowały detale.

Patryk Łojek zakończył zawody na fazie półfinałowej i sam przyznał w rozmowie z nami, że popełnił niewielkie błędy, które w tak silnym gronie nie mogły dać awansu. Była sportowa złość, ale rówież ogromy szacunek do rywali i ich umiejętności. Nasz reprezentant ma zaledwie 18 lat i od razu zadeklarował, że chce wrócić na The World Games jak najszybciej, a przecież kolejna edycja już w 2029 roku.

Julia Łupij to także zawodniczka młodego pokolenia. Ma 20 lat. Awans do finału i to, co zaprezentowała w półfinałowej batalii już budzą ogromny szacunek. To były bardzo dobre i wysoko punktowane przejazdy, umiejętności z wakeboardowej najwyższej półki. W deszczowym finale (rzęsiste opady nie ułatwiały zadania zawodniczkom) Julia postanowiła zaryzykować, bo tylko tricki z wysokiej półki mogły dać medal. Ostatecznie dwukrotnie nie ukończyła swoich prób, ale na wodnym torze pokazała niezwykłe umiejętności i wieki charakter. Podobnie, jak jej reprezentacyjny kolega Patryk Łojek zadeklarowała, że na The World Games jeszcze wróci.

O ocenę występów naszych zawodników poprosiliśmy opiekuna kadry narodowej Marka Łojka.

- Dla Julii ten finał to był po prostu wóz albo przewóz. Wiedzieliśmy, że rywalki są naprawdę mocne i trzeba zaryzykować. To jest absolutna światowa czołówka. Tym razem się nie udało. Taki jest sport. Sam awans do finału to jest jej wielki sukces i trzeba to docenić. Patryk mógł być w finale. Na pewno go na to stać. Małe błędy wyeliminowały go z tego finału, ale my już patrzymy w przyszłość. Patryk będzie mocno trenował i na przyszłych „World Games’ach” będzie finał. Zarówno Julia jak i Patryk to młodzi zawodnicy. Oni są na początku swojej drogi, jeśli chodzi o sport wyczynowy. Zbliża się ich czas, ich najlepszy moment. Wszystko idzie w dobrym kierunku – podsumował Marek Łojek.

(Opracował Adrian Skubis)

" ["id"]=> string(4) "2570" ["intro"]=> string(342) "

Zakończyły się zmaganie zawodniczek i zawodników w wakeboardzie za wyciągiem podczas  12. Światowych Igrzysk Sportowych The World Games Chengdu 2025. Nasi reprezentanci byli blisko celu. Ostatecznie Julia Łupij dotarła do finału, a Patryk Łojek do półfinału.  

" ["promo"]=> NULL ["promo_photo"]=> string(3) "jpg" ["region"]=> string(3) "all" ["title"]=> string(68) "The World Games 2025 – wakeboardowe medale na wyciągnięcie ręki" ["url"]=> string(61) "the_world_games_2025_wakeboardowe_medale_na_wyciagniecie_reki" }
background