Artykuł

Motorowodne MŚ i ME już w pierwszy wakacyjny weekend w Polsce!

W sezonie 2022 w Polsce odbędą się cztery duże imprezy motorowodne w randze MŚ lub ME, wpisane do oficjalnego kalendarza Międzynarodowej Unii Motorowodnej UIM. Prawdziwą kumulację wyścigów szybkich łodzi i skuterów wodnych przeżyjemy w pierwszy weekend wakacji. W dniach 24-26 czerwca odbędę się pasjonujące zawody w Żninie i w Ełku.

Motorowodne MŚ Formuły 500 i ME Formuły 250 – Żnin, 25-26 czerwca 2022 r.

To będzie bez wątpienia jeden z hitów tegorocznego sezonu. Motorowodne zawody w Formule 500 i Formule 250 należą do najbardziej widowiskowych wyścigów szybkich łodzi. Wystarczy dodać, że popularne „pięćsetki” przyspieszają od 0 od 100 kilometrów na godzinę w 3 sekundy, a przeciążenia w zakrętach często porównywane są do takich jakie odczuwają piloci nowoczesnych samolotów myśliwskich i dochodzą do 6G. W tej ekstremalnej dyscyplinie mamy dwóch utytułowanych reprezentantów Polski – Cezarego Strumnika z Chodzieży i Marcina Zielińskiego ze Szczecina.

Ten drugi to aktualny brązowy medalista mistrzostw Europy Formuły 500, który pomimo tego sukcesu odczuwa sportowy niedosyt po sezonie 2021. – Nie ukrywam, że podczas mistrzostw Europy F500 miałem szanse nawet na złoto. Na przeszkodzie stanęła awaria mojej łodzi. W zeszłorocznych mistrzostwach świata tej samej formuły też mieliśmy problemy sprzętowe i one nie pozwoliły mi osiągnąć zakładanego celu. Wierzę, że w tym roku będzie dużo lepiej. Zmieniłem zespół, mamy coraz większe doświadczenie. Nie ukrywam, że zawody w Żninie, które są jedną z tegorocznych eliminacji mistrzostw świata, traktuję priorytetowo. Znam znakomicie jezioro Żnińskie Małe. Tu rozpoczynałem swoją karierę jako nastolatek w 2001 roku, tu też stanąłem po raz pierwszy w życiu na podium – Mówi Marcin Zieliński z Klubu Motorowodnego H2O Szczecin. – W Żninie sięgałem też między innymi po medale mistrzowskie w Formule 700 i to całkiem niedawno. Jestem bardzo zmotywowany. Te zawody to święto sportu motorowodnego w Polsce, a dla mnie okazja, by zdobyć cenne punkty do klasyfikacji generalnej mistrzostw i tym samym otworzyć sobie drogę po upragniony medal w tym roku – dodaje.

Dla kolejnego z Polaków, Cezarego Strumnika, poprzedni sezon był prawdziwą huśtawką nastrojów. Podczas motorowodnych mistrzostw Europy w rodzinnej Chodzieży nasz zawodnik uczestniczył w kraksie, a właściwie został staranowany przez jednego z rywali. Po tym incydencie bolid Polaka nie nadawał się do dalszych startów w zawodach Formuły 500. I wtedy Strumnik podjął bardzo odważną decyzję. Postanowił przesiąść się do łodzi w klasie OSY400, w której wcześniej odnosił międzynarodowe sukcesy. To ryzyko bardzo się opłaciło, bo zawodnik UKS Przygoda Chodzież na początku września 2021 r. wywalczył w czeskich Jedovnicach zloty medal MŚ! Strumnik przyznaje jednak, że jego marzeniem jest sięganie po podobne sukcesy w Formule 500. – Jeśli chodzi o wyścigi F500 to zdaję sobie sprawę, że ciągle się uczę i zdobywam doświadczenie. Chcę równo pływać w każdym wyścigu i krok po kroku przebijać się w górę stawki. Od kilku miesięcy mam zupełnie nową łódź. Już po pierwszych treningach i startach w tym roku wiem, że to bardzo szybka maszyna. Teraz musimy pracować nad ustawieniami, bo do zgrania jest kilka rzeczy. Cierpliwie będę czekał na pierwszy sukces w Formule 500. Liczę na solidny wynik w Żninie. W końcu  zawody przed polską publicznością to zawsze dodatkowa motywacja – ocenia Cezary Strumnik.

Na motorowodnych mistrzostwach świata F500 i mistrzostwach Europy F250 będzie rywalizowało ponad trzydziestu zawodników z kilkunastu państw. W weekend wyścigowy (25-26 czerwca) rozegranych zostanie kilka mistrzowskich ślizgów, a do tego będzie można podziwiać w akcji zawodników rywalizujących w 1. eliminacji Międzynarodowych Mistrzostw Polski w kilku klasach. To oznacza, że każdego dnia kibice będą mogli przez kila godzin pasjonować się zawodami motorowodnymi. 

Oficjalny program zawodów dostępny jest TUTAJ.

ME Skuterów Wodnych Wodnych – Ełk, 24-26 czerwca 2022 r.

Jezioro Ełckie nieprzerwanie od 2020 roku gości zawodników walczących o medale mistrzostw Europy skuterów wodnych. „Aquabike European Championship” to już obowiązkowy punkt sportowego kalendarza w Ełku. Nic dziwnego, bo akwen zlokalizowany w samym sercu miasta oraz organizacja tej niesamowitej sportowej imprezy są wychwalane przez skuterzystów wodnych z całego świata oraz promotorów cyklu ME i przedstawicieli Międzynarodowej Unii Motorowodnej UIM. Trzecie z rzędu mistrzostwa Europy, a właściwie jedna z eliminacji, odbędą się w ostatni weekend czerwca. Do Ełku przyjedzie ponad stu zawodników z kilkunastu państw. Co ważne, w tym międzynarodowym towarzystwie mamy także polskich faworytów, którzy od lat swoją klasę potwierdzają zdobywając medale MŚ i ME. Na pierwszoplanowe postaci wyrastają ełczanie – Andrzej Wiśniewski i Marcin Senda, zawodnicy miejscowego klubu Black Shadows Power Team Ełk. Pierwszy z nich to multimedalista MP i wielokrotny medalista MŚ i ME. Na koncie ma między innymi brązowy medal mistrzostw Europy z 2021 roku. Wywalczył go w prestiżowej klasie Runabout GP1, gdzie na wodzie skuterzyści rywalizują na kilkusetkonnych skuterach siedzących. Jego kolega z ełckiego klubu Marcin Senda  przed rokiem był blisko życiowego sukcesu, a medal MŚ w klasie Runabout GP2 stracił popełniając niewielki błąd podczas zawodów na Sardynii.  Obaj zawodnicy już szlifują formę przed ełcką runda ME. Pojawili się na starcie w 1. eliminacji MŚ na Ibizie, byli też na jednej z rund międzynarodowych mistrzostw Litwy. I trzeba jasno powiedzieć, że jeśli nie zawiedzie sprzęt, to możemy spodziewać się polskiego podium w Ełku, a może nawet Mazurka Dąbrowskiego.

Andrzej Wiśniewski, który w Ełku łączy obowiązki zawodnika i organizatora zawodów liczy także na kolejny sukces organizacyjny. – Przed rokiem w Ełku obsada klasy GP1 była na poziomie mistrzostw świata. Przyjechali świetni zawodnicy ze ścisłej czołówki światowego rankingu. W tym roku musi być podobnie. Gwiazdy tego sportu lubią to miejsce. Wielokrotnie słyszałem opinie, że nasze mistrzostwa nie odbiegają od tego, z czym spotykają się we Włoszech, Portugalii, Chinach, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, czy innych miejscach na świecie. Mogę tylko zaprosić do Ełku. Emocji na pewno nie zabraknie. Doping kibiców na pewno przyda się też całej polskiej ekipie -  mówi Andrzej Wiśniewski.

Polskich nazwisk na ME w Ełku będzie na pewno więcej. Możemy spodziewać się nawet kilkunastu zawodników startujących z licencjami sportowymi Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego. W poprzednich edycjach nasi skuterzyści startowali w kilku klasach. Ełk na pewno dobrze wspominają Polki – Amanda Karasek i Anna Jachimek. Obie nasze zawodniczki to medalistki Mistrzostw Europy w klasie Runabout GP4 Ladies – w 2020 roku ze złotego medalu europejskiego czempionatu cieszyła się Karasek, a w 2021 roku Jachimek.

Oficjalny program zawodów dostępny jest TUTAJ.

Zapraszamy na imprez mistrzowskie organizowane przez PZMWiNW

Tak jak wspominaliśmy na wstępie, w tym roku światowe władze sportu motorowodnego przyznały Polskiemu Związkowi Motorowodnemu i Narciarstwa Wodnego aż cztery imprezy mistrzowskie. Po „mocnym uderzeniu” na początku sezonu i czerwcowych zawodach w Żninie oraz Ełku, czeka nas dosłownie kilkanaście dni przerwy od wielkich motorowodnych emocji. Już w dniach 9-10 lipca w Augustowie odbędą się Mistrzostwa Świata Łodzi Wytrzymałościowych ORLEN Necko Endurance. Dwa tygodnie później w tym samym miejscu, czyli na jeziorze Necko, rozegrane zostaną Motorowodne Mistrzostwa Świata Formuły 2!!!

Tych sportowych hitów nie możecie przegapić. Gwarantujemy sportowe emocje na mistrzowskim, światowym poziomie w pięknych zakątkach Polski, nad jeziorami w iście wakacyjnym klimacie.

Przypominamy, że wstęp dla kibiców na wszystkie zawodny organizowane przez Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego jest BEZPŁATNY.

Więcej o sporcie motorowodnym, skuterach wodnych, narciarstwie wodny, wakeboardzie i wakeskacie na:

www.motorowodniacy.org

www.facebook.com/motorowodniacy.org

www.twitter.com/motorowodniacy

www.instagram.com/motorowodniacy

www.youtobe.com/motorowodniacyTV


(Opracował Adrian Skubis. Foto Wiktor Synoracki)

			
			object(Articles)#20 (11) {
  ["active"]=>
  string(1) "1"
  ["add_date"]=>
  string(19) "2022-06-03 14:22:14"
  ["categories"]=>
  array(4) {
    [0]=>
    array(3) {
      ["category_id"]=>
      string(1) "1"
      ["category_name"]=>
      string(9) "Wakeboard"
      ["category_url"]=>
      string(9) "wakeboard"
    }
    [1]=>
    array(3) {
      ["category_id"]=>
      string(1) "4"
      ["category_name"]=>
      string(13) "Skutery wodne"
      ["category_url"]=>
      string(13) "skutery_wodne"
    }
    [2]=>
    array(3) {
      ["category_id"]=>
      string(1) "2"
      ["category_name"]=>
      string(17) "Narciarstwo wodne"
      ["category_url"]=>
      string(17) "narciarstwo_wodne"
    }
    [3]=>
    array(3) {
      ["category_id"]=>
      string(1) "3"
      ["category_name"]=>
      string(17) "Sport motorowodny"
      ["category_url"]=>
      string(17) "sport_motorowodny"
    }
  }
  ["content"]=>
  string(10060) "

Motorowodne MŚ Formuły 500 i ME Formuły 250 – Żnin, 25-26 czerwca 2022 r.

To będzie bez wątpienia jeden z hitów tegorocznego sezonu. Motorowodne zawody w Formule 500 i Formule 250 należą do najbardziej widowiskowych wyścigów szybkich łodzi. Wystarczy dodać, że popularne „pięćsetki” przyspieszają od 0 od 100 kilometrów na godzinę w 3 sekundy, a przeciążenia w zakrętach często porównywane są do takich jakie odczuwają piloci nowoczesnych samolotów myśliwskich i dochodzą do 6G. W tej ekstremalnej dyscyplinie mamy dwóch utytułowanych reprezentantów Polski – Cezarego Strumnika z Chodzieży i Marcina Zielińskiego ze Szczecina.

Ten drugi to aktualny brązowy medalista mistrzostw Europy Formuły 500, który pomimo tego sukcesu odczuwa sportowy niedosyt po sezonie 2021. – Nie ukrywam, że podczas mistrzostw Europy F500 miałem szanse nawet na złoto. Na przeszkodzie stanęła awaria mojej łodzi. W zeszłorocznych mistrzostwach świata tej samej formuły też mieliśmy problemy sprzętowe i one nie pozwoliły mi osiągnąć zakładanego celu. Wierzę, że w tym roku będzie dużo lepiej. Zmieniłem zespół, mamy coraz większe doświadczenie. Nie ukrywam, że zawody w Żninie, które są jedną z tegorocznych eliminacji mistrzostw świata, traktuję priorytetowo. Znam znakomicie jezioro Żnińskie Małe. Tu rozpoczynałem swoją karierę jako nastolatek w 2001 roku, tu też stanąłem po raz pierwszy w życiu na podium – Mówi Marcin Zieliński z Klubu Motorowodnego H2O Szczecin. – W Żninie sięgałem też między innymi po medale mistrzowskie w Formule 700 i to całkiem niedawno. Jestem bardzo zmotywowany. Te zawody to święto sportu motorowodnego w Polsce, a dla mnie okazja, by zdobyć cenne punkty do klasyfikacji generalnej mistrzostw i tym samym otworzyć sobie drogę po upragniony medal w tym roku – dodaje.

Dla kolejnego z Polaków, Cezarego Strumnika, poprzedni sezon był prawdziwą huśtawką nastrojów. Podczas motorowodnych mistrzostw Europy w rodzinnej Chodzieży nasz zawodnik uczestniczył w kraksie, a właściwie został staranowany przez jednego z rywali. Po tym incydencie bolid Polaka nie nadawał się do dalszych startów w zawodach Formuły 500. I wtedy Strumnik podjął bardzo odważną decyzję. Postanowił przesiąść się do łodzi w klasie OSY400, w której wcześniej odnosił międzynarodowe sukcesy. To ryzyko bardzo się opłaciło, bo zawodnik UKS Przygoda Chodzież na początku września 2021 r. wywalczył w czeskich Jedovnicach zloty medal MŚ! Strumnik przyznaje jednak, że jego marzeniem jest sięganie po podobne sukcesy w Formule 500. – Jeśli chodzi o wyścigi F500 to zdaję sobie sprawę, że ciągle się uczę i zdobywam doświadczenie. Chcę równo pływać w każdym wyścigu i krok po kroku przebijać się w górę stawki. Od kilku miesięcy mam zupełnie nową łódź. Już po pierwszych treningach i startach w tym roku wiem, że to bardzo szybka maszyna. Teraz musimy pracować nad ustawieniami, bo do zgrania jest kilka rzeczy. Cierpliwie będę czekał na pierwszy sukces w Formule 500. Liczę na solidny wynik w Żninie. W końcu  zawody przed polską publicznością to zawsze dodatkowa motywacja – ocenia Cezary Strumnik.

Na motorowodnych mistrzostwach świata F500 i mistrzostwach Europy F250 będzie rywalizowało ponad trzydziestu zawodników z kilkunastu państw. W weekend wyścigowy (25-26 czerwca) rozegranych zostanie kilka mistrzowskich ślizgów, a do tego będzie można podziwiać w akcji zawodników rywalizujących w 1. eliminacji Międzynarodowych Mistrzostw Polski w kilku klasach. To oznacza, że każdego dnia kibice będą mogli przez kila godzin pasjonować się zawodami motorowodnymi. 

Oficjalny program zawodów dostępny jest TUTAJ.

ME Skuterów Wodnych Wodnych – Ełk, 24-26 czerwca 2022 r.

Jezioro Ełckie nieprzerwanie od 2020 roku gości zawodników walczących o medale mistrzostw Europy skuterów wodnych. „Aquabike European Championship” to już obowiązkowy punkt sportowego kalendarza w Ełku. Nic dziwnego, bo akwen zlokalizowany w samym sercu miasta oraz organizacja tej niesamowitej sportowej imprezy są wychwalane przez skuterzystów wodnych z całego świata oraz promotorów cyklu ME i przedstawicieli Międzynarodowej Unii Motorowodnej UIM. Trzecie z rzędu mistrzostwa Europy, a właściwie jedna z eliminacji, odbędą się w ostatni weekend czerwca. Do Ełku przyjedzie ponad stu zawodników z kilkunastu państw. Co ważne, w tym międzynarodowym towarzystwie mamy także polskich faworytów, którzy od lat swoją klasę potwierdzają zdobywając medale MŚ i ME. Na pierwszoplanowe postaci wyrastają ełczanie – Andrzej Wiśniewski i Marcin Senda, zawodnicy miejscowego klubu Black Shadows Power Team Ełk. Pierwszy z nich to multimedalista MP i wielokrotny medalista MŚ i ME. Na koncie ma między innymi brązowy medal mistrzostw Europy z 2021 roku. Wywalczył go w prestiżowej klasie Runabout GP1, gdzie na wodzie skuterzyści rywalizują na kilkusetkonnych skuterach siedzących. Jego kolega z ełckiego klubu Marcin Senda  przed rokiem był blisko życiowego sukcesu, a medal MŚ w klasie Runabout GP2 stracił popełniając niewielki błąd podczas zawodów na Sardynii.  Obaj zawodnicy już szlifują formę przed ełcką runda ME. Pojawili się na starcie w 1. eliminacji MŚ na Ibizie, byli też na jednej z rund międzynarodowych mistrzostw Litwy. I trzeba jasno powiedzieć, że jeśli nie zawiedzie sprzęt, to możemy spodziewać się polskiego podium w Ełku, a może nawet Mazurka Dąbrowskiego.

Andrzej Wiśniewski, który w Ełku łączy obowiązki zawodnika i organizatora zawodów liczy także na kolejny sukces organizacyjny. – Przed rokiem w Ełku obsada klasy GP1 była na poziomie mistrzostw świata. Przyjechali świetni zawodnicy ze ścisłej czołówki światowego rankingu. W tym roku musi być podobnie. Gwiazdy tego sportu lubią to miejsce. Wielokrotnie słyszałem opinie, że nasze mistrzostwa nie odbiegają od tego, z czym spotykają się we Włoszech, Portugalii, Chinach, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, czy innych miejscach na świecie. Mogę tylko zaprosić do Ełku. Emocji na pewno nie zabraknie. Doping kibiców na pewno przyda się też całej polskiej ekipie -  mówi Andrzej Wiśniewski.

Polskich nazwisk na ME w Ełku będzie na pewno więcej. Możemy spodziewać się nawet kilkunastu zawodników startujących z licencjami sportowymi Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego. W poprzednich edycjach nasi skuterzyści startowali w kilku klasach. Ełk na pewno dobrze wspominają Polki – Amanda Karasek i Anna Jachimek. Obie nasze zawodniczki to medalistki Mistrzostw Europy w klasie Runabout GP4 Ladies – w 2020 roku ze złotego medalu europejskiego czempionatu cieszyła się Karasek, a w 2021 roku Jachimek.

Oficjalny program zawodów dostępny jest TUTAJ.

Zapraszamy na imprez mistrzowskie organizowane przez PZMWiNW

Tak jak wspominaliśmy na wstępie, w tym roku światowe władze sportu motorowodnego przyznały Polskiemu Związkowi Motorowodnemu i Narciarstwa Wodnego aż cztery imprezy mistrzowskie. Po „mocnym uderzeniu” na początku sezonu i czerwcowych zawodach w Żninie oraz Ełku, czeka nas dosłownie kilkanaście dni przerwy od wielkich motorowodnych emocji. Już w dniach 9-10 lipca w Augustowie odbędą się Mistrzostwa Świata Łodzi Wytrzymałościowych ORLEN Necko Endurance. Dwa tygodnie później w tym samym miejscu, czyli na jeziorze Necko, rozegrane zostaną Motorowodne Mistrzostwa Świata Formuły 2!!!

Tych sportowych hitów nie możecie przegapić. Gwarantujemy sportowe emocje na mistrzowskim, światowym poziomie w pięknych zakątkach Polski, nad jeziorami w iście wakacyjnym klimacie.

Przypominamy, że wstęp dla kibiców na wszystkie zawodny organizowane przez Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego jest BEZPŁATNY.

Więcej o sporcie motorowodnym, skuterach wodnych, narciarstwie wodny, wakeboardzie i wakeskacie na:

www.motorowodniacy.org

www.facebook.com/motorowodniacy.org

www.twitter.com/motorowodniacy

www.instagram.com/motorowodniacy

www.youtobe.com/motorowodniacyTV


(Opracował Adrian Skubis. Foto Wiktor Synoracki)

" ["id"]=> string(4) "1964" ["intro"]=> string(388) "

W sezonie 2022 w Polsce odbędą się cztery duże imprezy motorowodne w randze MŚ lub ME, wpisane do oficjalnego kalendarza Międzynarodowej Unii Motorowodnej UIM. Prawdziwą kumulację wyścigów szybkich łodzi i skuterów wodnych przeżyjemy w pierwszy weekend wakacji. W dniach 24-26 czerwca odbędę się pasjonujące zawody w Żninie i w Ełku.

" ["promo"]=> NULL ["promo_photo"]=> string(3) "jpg" ["region"]=> string(2) "pl" ["title"]=> string(64) "Motorowodne MŚ i ME już w pierwszy wakacyjny weekend w Polsce!" ["url"]=> string(61) "motorowodne_ms_i_me_juz_w_pierwszy_wakacyjny_weekend_w_polsce" }
background