Artykuł

Dżudda w Arabii Saudyjskiej czeka na premierę F1H2O

Mistrzostwa Świata UIM F1H2O wkraczają w decydującą fazę po spektakularnym sezonie, naznaczonym do tej pory trzema dramatycznymi Grand Prix i trzema różnymi zwycięstwami w Indonezji, Szanghaju i Zhengzhou. Teraz 20 kierowców z 10 zespołów przygotowuje się do historycznego wydarzenia – pierwszego Grand Prix Dżuddy, które odbędzie się w Arabii Saudyjskiej na malowniczym wybrzeżu Morza Czerwonego w dniach 27-29 listopada.

Wobec zaciętej jak nigdy dotąd walki o Mistrzostwo Kierowców UIM F1H2O, Dżudda zapowiada się na jedną z najważniejszych i najbardziej zaciętych rund sezonu 2025. Nowy saudyjski obiekt nie tylko zapewnia spektakularną arenę, ale także nadaje inny wymiar emocjonującemu finałowi sezonu, który odbędzie się nieco później -  na lagunie Khalid w Szardży tuż przed Bożym Narodzeniem.

Alec Weckstrom na swoim koncie zaledwie 10 startów w Grand Prix od debiutu w 2021 roku, ale do Dżuddy przybywa jako niespodziewany lider MŚ. Po swoim pierwszym zwycięstwie w Zhengzhou – gdzie pokonał kolegę z zespołu, Shauna Torrente, w trudnych warunkach pogodowych – Weckstrom prowadzi w klasyfikacji generalnej z siedmioma punktami przewagi właśnie nad Ameykaninem.

Zespół Victory Team z Dubaju będzie starał się powiększyć przewagę zarówno w klasyfikacji kierowców, jak i zespołów, a Torrente będzie chciał również przedłużyć swoje własne szanse na mistrzowski tytuł. Trzykrotny mistrz świata pokazał przebłyski geniuszu w formatach sprinterskich, ale zmagał się z problemami mechanicznymi w głównych wyścigach. Dobry wynik w Arabii Saudyjskiej może odmienić jego serię przed finałową rozgrywką w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Trzeci w generalce jest Rusty Wyatt. Kanadyjczyk po udowadnia, że ​​nie jest gwiazdą jednego sezonu. Zwyciężył na jeziorze Toba i zajął miejsce w Zhengzhou. Zawodnik z Ontario traci zaledwie jeden punkt do Torrente i pozostaje zdecydowanym pretendentem do korony w swoim drugim sezonie w F1H2O. Jego agresywna i konsekwentna jazda pozwoliły zespołowi Sharjah Team utrzymywać wysoki drugie miejsce w klasyfikacji drużynowej.

Broniący tytułu trzykrotny mistrz świata Jonas Andersson zalicza burzliwy sezon – łącząc dominującą prędkość z kosztownymi niepowodzeniami. Po koszmarnym wypadku w Zhengzhou, traci 16 punktów do lidera i przyjeżdża do Dżuddy zdeterminowany, by wygrać. Szwed, udowadniając, że jest najszybszym kierowcą w dobrych warunkach, prowadzi w klasyfikacji F1H2O Pole Position Trophy z przewagą 11 punktów nad Torrente.

Australijczyk Grant Trask imponuje od czasu dołączenia do Team Sweden, zdobywając podium w Szanghaju, podczas gdy Erik Stark z Team Abu Zabi nadal odbudowuje swoją dynamikę po technicznych problemach na początku sezonu. Obaj są gotowi do walki o pierwsze miejsce w Dżuddzie i obecnie zajmują piąte i szóste miejsce w klasyfikacji kierowców.

Młody Estończyk Stefan Arand momentami pokazywał imponujące tempo, w tym imponujący występ z pole position w Szanghaju, ale problemy z niezawodnością kosztowały go cenne punkty. Jeśli wszystko ułoży się w Arabii Saudyjskiej, może być poważnym kandydatem do pierwszego zwycięstwa w Grand Prix. Teraz zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji punktowej.

A gdzie jest Bartek Marszałek? W tym momencie poza pierwszą dziesiątką, a dokładnie piętnasty. 13 punktów to zdecydowanie poniżej jego możliwości i oczekiwań. Oby w najbliższy weekend było dużo lepiej niż ostatnio, oby Polak pewnie punktował. Jeśli tylko ominą go problemy techniczne jest to bardzo prawdopodobne.

- To jest zupełni nowe miejsce. Bardzo fajny, wąski tor.  Myślę, że tutaj mamy w miarę pewne to, że pogoda nie będzie krzyżowała planów organizacyjnych.  Woda wydaje się fajne. Jest mocno słona, także to będzie też wyzwanie w ustawieniach. Mam jednak w głowie jakieś pomysły na to – przekazał za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych Bartek Marszałek.

Wierzymy, że te wszystkie plany się sprawdzą!

***

Trzy intensywne dni akcji rozpoczną się trzema godzinnymi sesjami treningowymi o 10:00, 14:00 i 15:00 w czwartek (27 listopada).

Trzyczęściowa sesja kwalifikacyjna rozpocznie się w piątek rano o godzinie 10:00 i poprzedzi dwa wyścigi sprinterskie o godzinie 15:35 i 16:15.

Ostatnia godzinna sesja rozgrzewkowa jest zaplanowana na s sobotę (29 listopada) rano od godziny 10:00, przed rozpoczęciem Grand Prix Dżuddy o godzinie 16:05.

(Opracował Adrian Skubis na podstawie informacji prasowych F1H2O.com)

			
			object(Articles)#20 (11) {
  ["active"]=>
  string(1) "1"
  ["add_date"]=>
  string(19) "2025-11-26 12:15:31"
  ["categories"]=>
  array(1) {
    [0]=>
    array(3) {
      ["category_id"]=>
      string(1) "3"
      ["category_name"]=>
      string(17) "Sport motorowodny"
      ["category_url"]=>
      string(17) "sport_motorowodny"
    }
  }
  ["content"]=>
  string(5160) "

Wobec zaciętej jak nigdy dotąd walki o Mistrzostwo Kierowców UIM F1H2O, Dżudda zapowiada się na jedną z najważniejszych i najbardziej zaciętych rund sezonu 2025. Nowy saudyjski obiekt nie tylko zapewnia spektakularną arenę, ale także nadaje inny wymiar emocjonującemu finałowi sezonu, który odbędzie się nieco później -  na lagunie Khalid w Szardży tuż przed Bożym Narodzeniem.

Alec Weckstrom na swoim koncie zaledwie 10 startów w Grand Prix od debiutu w 2021 roku, ale do Dżuddy przybywa jako niespodziewany lider MŚ. Po swoim pierwszym zwycięstwie w Zhengzhou – gdzie pokonał kolegę z zespołu, Shauna Torrente, w trudnych warunkach pogodowych – Weckstrom prowadzi w klasyfikacji generalnej z siedmioma punktami przewagi właśnie nad Ameykaninem.

Zespół Victory Team z Dubaju będzie starał się powiększyć przewagę zarówno w klasyfikacji kierowców, jak i zespołów, a Torrente będzie chciał również przedłużyć swoje własne szanse na mistrzowski tytuł. Trzykrotny mistrz świata pokazał przebłyski geniuszu w formatach sprinterskich, ale zmagał się z problemami mechanicznymi w głównych wyścigach. Dobry wynik w Arabii Saudyjskiej może odmienić jego serię przed finałową rozgrywką w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Trzeci w generalce jest Rusty Wyatt. Kanadyjczyk po udowadnia, że ​​nie jest gwiazdą jednego sezonu. Zwyciężył na jeziorze Toba i zajął miejsce w Zhengzhou. Zawodnik z Ontario traci zaledwie jeden punkt do Torrente i pozostaje zdecydowanym pretendentem do korony w swoim drugim sezonie w F1H2O. Jego agresywna i konsekwentna jazda pozwoliły zespołowi Sharjah Team utrzymywać wysoki drugie miejsce w klasyfikacji drużynowej.

Broniący tytułu trzykrotny mistrz świata Jonas Andersson zalicza burzliwy sezon – łącząc dominującą prędkość z kosztownymi niepowodzeniami. Po koszmarnym wypadku w Zhengzhou, traci 16 punktów do lidera i przyjeżdża do Dżuddy zdeterminowany, by wygrać. Szwed, udowadniając, że jest najszybszym kierowcą w dobrych warunkach, prowadzi w klasyfikacji F1H2O Pole Position Trophy z przewagą 11 punktów nad Torrente.

Australijczyk Grant Trask imponuje od czasu dołączenia do Team Sweden, zdobywając podium w Szanghaju, podczas gdy Erik Stark z Team Abu Zabi nadal odbudowuje swoją dynamikę po technicznych problemach na początku sezonu. Obaj są gotowi do walki o pierwsze miejsce w Dżuddzie i obecnie zajmują piąte i szóste miejsce w klasyfikacji kierowców.

Młody Estończyk Stefan Arand momentami pokazywał imponujące tempo, w tym imponujący występ z pole position w Szanghaju, ale problemy z niezawodnością kosztowały go cenne punkty. Jeśli wszystko ułoży się w Arabii Saudyjskiej, może być poważnym kandydatem do pierwszego zwycięstwa w Grand Prix. Teraz zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji punktowej.

A gdzie jest Bartek Marszałek? W tym momencie poza pierwszą dziesiątką, a dokładnie piętnasty. 13 punktów to zdecydowanie poniżej jego możliwości i oczekiwań. Oby w najbliższy weekend było dużo lepiej niż ostatnio, oby Polak pewnie punktował. Jeśli tylko ominą go problemy techniczne jest to bardzo prawdopodobne.

- To jest zupełni nowe miejsce. Bardzo fajny, wąski tor.  Myślę, że tutaj mamy w miarę pewne to, że pogoda nie będzie krzyżowała planów organizacyjnych.  Woda wydaje się fajne. Jest mocno słona, także to będzie też wyzwanie w ustawieniach. Mam jednak w głowie jakieś pomysły na to – przekazał za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych Bartek Marszałek.

Wierzymy, że te wszystkie plany się sprawdzą!

***

Trzy intensywne dni akcji rozpoczną się trzema godzinnymi sesjami treningowymi o 10:00, 14:00 i 15:00 w czwartek (27 listopada).

Trzyczęściowa sesja kwalifikacyjna rozpocznie się w piątek rano o godzinie 10:00 i poprzedzi dwa wyścigi sprinterskie o godzinie 15:35 i 16:15.

Ostatnia godzinna sesja rozgrzewkowa jest zaplanowana na s sobotę (29 listopada) rano od godziny 10:00, przed rozpoczęciem Grand Prix Dżuddy o godzinie 16:05.

(Opracował Adrian Skubis na podstawie informacji prasowych F1H2O.com)

" ["id"]=> string(4) "2616" ["intro"]=> string(511) "

Mistrzostwa Świata UIM F1H2O wkraczają w decydującą fazę po spektakularnym sezonie, naznaczonym do tej pory trzema dramatycznymi Grand Prix i trzema różnymi zwycięstwami w Indonezji, Szanghaju i Zhengzhou. Teraz 20 kierowców z 10 zespołów przygotowuje się do historycznego wydarzenia – pierwszego Grand Prix Dżuddy, które odbędzie się w Arabii Saudyjskiej na malowniczym wybrzeżu Morza Czerwonego w dniach 27-29 listopada.

" ["promo"]=> NULL ["promo_photo"]=> string(3) "jpg" ["region"]=> string(3) "all" ["title"]=> string(53) "Dżudda w Arabii Saudyjskiej czeka na premierę F1H2O" ["url"]=> string(51) "dzudda_w_arabii_saudyjskiej_czeka_na_premiere_f1h2o" }
background