Artykuł

Dwa medale Polaków w motorowodnych mistrzostwach świata!

To był kapitalny weekend w wykonaniu reprezentantów Polski w sporcie motorowodnym. Podczas zawodów w czeskich Jedovnicach Cezary Strumnik został Mistrzem Świata w klasie OSY400, a Sebastian Kęciński brązowym medalistą mistrzostw świata w Formule 125.

Złoty medal Cezarego Strumnika w klasie OSY400

Cezary Strumnik to jeden z najbardziej doświadczonych i utytułowanych polskich zawodników. Jest wielokrotnym medalistą mistrzostw świata i mistrzostw Europy oraz multimedalistą mistrzostw Polski w klasie OSY400. Kilkanaście miesięcy temu chodzieżanin, poszukując nowych sportowych wyzwań, zdecydował o zmianie klasy i postanowił spróbować swoich sił w o wiele szybszej łodzi O-500. Niestety, na początku tego sezonu, podczas mistrzostw Europy w Chodzieży, Cezary Strumnik został staranowany przez jednego z rywali. Jego łódź tak poważnie ucierpiała, że do tej pory nie udało jej się doprowadzić do pełnej sprawności. Z tego powodu reprezentant Polski kilkanaście dni temu podjął kolejną bardzo odważną decyzję. - Jestem zawodnikiem z krwi i kości i nie lubię stać na brzegu, patrzeć, jak inni się ścigają. Moją 500-tką na razie nie mogą się ścigać. Dlatego postanowiłem wrócić do klasy OSY400, przynajmniej na mistrzostwa świata w Jedovnicach. Sprzęt mam ciągle gotowy, a pewnych rzeczy przecież się nie zapomina. Do zobaczenia na mistrzostwach – poinformował reprezentant Polski. Jak się okazało powrót do klasy OSY400 wypadł fenomenalnie. Cezary Strumnik już podczas treningów z pomiarem czasu pokazał, że jest poza zasięgiem rywali. Świetne przygotowanie do zawodów potwierdził w biegach mistrzowskich, wygrywając wszystkie trzy starty. Na podium MŚ w klasie OSY400 stanęli obok niego Estończyk Rene Suuk i Słowak Miroslav Bazinsky.

- Ten sezon miał wyglądać zupełnie inaczej. Planowałem starty we wszystkich eliminacjach mistrzostw świata Formuły 500. Do tego się przygotowywaliśmy przez kilak miesięcy. Plany musiałem jednak zmienić, gdy okazało się, że mojej „pięćsetki”, po czerwcowej kolizji, nie uda się tak szybko wyremontować. Przyznam, że trochę obawiałem się tego powrotu do klasy OSY400. Teraz jednak wiem, że podjąłem dobrą decyzję. Kocham ten sport i cieszę się, że mogłem znowu rywalizować na wodzie. Ten medal dedykuję mojej rodzinie i wszystkim, którzy mnie wspierali w przygotowaniach do mistrzostw i przekonywali do ponownego startu w klasie OSY400 – ocenił Cezary Strumnik.

W mistrzostwach świata klasy OSY 400 startowali jeszcze dwaj polscy motorowodniacy. Debiutujący na imprezie tej rangi Jakub Rochowiak z klubu WKS Zegrze zajął bardzo dobre siódme miejsce, a Michał Poźniak z KSMiM w Trzciance był ósmy. To też należy uznać za spory sukces, bo podczas ostatnich MŚ klasy OSY400 w 2019 roku był sklasyfikowany na szesnastym miejscu.

Medaliści motorowodnych MŚ w klasie OSY400

1. Cezary Strumnik (Polska, UKS Przygoda Chodzież)

2. Rene Suuk (Estonia)

3. Miroslav Bazinsky (Słowacja)

------------------

7. Jakub Rochowiak (WKS Zegrze, Polska)

8. Michał Poźniak (KSMiM w Trzciance, Polska)

Brązowy medal Sebastiana Kęciśkiego w Formule 125

Tegoroczne sezon mistrzostw świata Formuły 125 składał się z trzech eliminacji. Zawody odbywały się w Boretto (12-13 czerwca), Tarnopolu (28-29 sierpnia) i Jedovnicach (4-5 września). Przed weekendem wyścigowym w Czechach z polskiej ekipy największe szanse na medal miał Sebastian Kęciński. Motorowodniak reprezentujący Klub Sportów Motorowych i Motorowodnych w Trzciance zajmował trzecie miejsce w klasyfikacji MŚ i tracił do drugiej zawodniczki cyklu, Estonki Sanny Aaslav-Kaasik zaledwie dwa punkty, a do lidera Bułgara Viktora Lubenova, dziewięć punktów. W Jedovnicach Polak musiał jednak patrzeć nie tylko przed siebie, ale bacznie obserwować to, co dzieje się za nim, bo bardzo blisko byli kolejni groźni zawodnicy. Estończyk Marek Peeba tracił do niego trzy punkty, a Włoch Mattia Ghiraldi cztery. Nasz doświadczony reprezentant w Jedovnicach pokazał jednak sportową klasę i dojrzałość. Nie popełniał błędów, płynął bardzo równo i pewnie, co przełożyło się na drugie miejsce w tych zawodach i brązowy medal mistrzostw świata Formuły 125.

W mistrzostwach świata F125 brali także udział Henryk Synoracki (Poznański Klub Morski LOK) i Michał Kausa (Żnińskie Towarzystwo Miłośników Sportu „Baszta”). Dla obu nie był to zbyt szczęśliwy i udany sezon. Henryk Synoracki rozpoczął go od dobrego trzeciego miejsca w Boretto. Niestety, w Tarnopolu w jego łódź uderzyła jedna z rywalek i Polak na Ukrainie nie punktował. W Jedovnicach, po problemach technicznych ze sprzętem, najbardziej utytułowany polski motorowodniak musiał zadowolić się szóstym miejscem w zawodach i finalnie w mistrzostwach świata zajął także szóstą lokatę. Michał Kausa również przez cały sezon borykał się z awariami. Z tego powodu zabrakło go na starcie w Tarnopolu, a w Jedovnicach ponownie nie kończył biegów z powodu awarii. Dla niego sezon MŚ F125 zakończył się na  dwunastym miejscu.

Medaliści motorowodnych MŚ w Formule 125

1. Sanna Aaslav-Kaasik (Estonia)

2. Viktor Lubenov (Bułgaria)

3. Sebastian Kęciński (KSMiM w Trzciance, Polska)

------------------

6. Henryk Synoracki (PKM LOK, Polska)

12. Michał Kausa (ŻTMS „Baszta”)

W F500 o medal nadal walczy Marcin Zielinski

Szczecinianin na zawodach w Jedovnicach zajął bardzo dobre trzecie miejsce. W MŚ Formuły 500 to nie koniec emocji, bo do rozegrania pozostał jeszcze jedna eliminacja. Zawody we włoskiej Cremonie zaplanowano na 17-19 września. Nasz reprezentant jest obecnie na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej i nadal ma realne szanse na medal. Do trzeciego zawodnika Węgra Attili Havasa traci tylko dziewięć punktów. Umiejętności i klasę sportową Marcina znamy bardzo dobrze, jeśli tylko nie zawodzie sprzęt, możemy spodziewać się pasjonującej walki o kolejne w tym sezonie polskie podium imprezy mistrzowskiej pod patronatem UIM.

Pasjonujące zawody szybkich łodzi będzie można jeszcze we wrześniu obejrzeć w Polsce. W dniach 25-26.09 w Rogoźnie odbędą się motorowodne mistrzostwa Europy w klasach OSY400 i F125. Zapraszamy nad jezioro Rogozińskie. Wstęp dla kibiców na wszystkie imprezy sportowe organizowane przez Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego jest wolny. Więcej informacji na www.motorowodniacy.org.

(Opracował Adrian Skubis. Zdjęcie Wiktor Synoracki)

			
			object(Articles)#20 (11) {
  ["active"]=>
  string(1) "1"
  ["add_date"]=>
  string(19) "2021-09-05 19:13:22"
  ["categories"]=>
  array(1) {
    [0]=>
    array(3) {
      ["category_id"]=>
      string(1) "3"
      ["category_name"]=>
      string(17) "Sport motorowodny"
      ["category_url"]=>
      string(17) "sport_motorowodny"
    }
  }
  ["content"]=>
  string(7831) "

Złoty medal Cezarego Strumnika w klasie OSY400

Cezary Strumnik to jeden z najbardziej doświadczonych i utytułowanych polskich zawodników. Jest wielokrotnym medalistą mistrzostw świata i mistrzostw Europy oraz multimedalistą mistrzostw Polski w klasie OSY400. Kilkanaście miesięcy temu chodzieżanin, poszukując nowych sportowych wyzwań, zdecydował o zmianie klasy i postanowił spróbować swoich sił w o wiele szybszej łodzi O-500. Niestety, na początku tego sezonu, podczas mistrzostw Europy w Chodzieży, Cezary Strumnik został staranowany przez jednego z rywali. Jego łódź tak poważnie ucierpiała, że do tej pory nie udało jej się doprowadzić do pełnej sprawności. Z tego powodu reprezentant Polski kilkanaście dni temu podjął kolejną bardzo odważną decyzję. - Jestem zawodnikiem z krwi i kości i nie lubię stać na brzegu, patrzeć, jak inni się ścigają. Moją 500-tką na razie nie mogą się ścigać. Dlatego postanowiłem wrócić do klasy OSY400, przynajmniej na mistrzostwa świata w Jedovnicach. Sprzęt mam ciągle gotowy, a pewnych rzeczy przecież się nie zapomina. Do zobaczenia na mistrzostwach – poinformował reprezentant Polski. Jak się okazało powrót do klasy OSY400 wypadł fenomenalnie. Cezary Strumnik już podczas treningów z pomiarem czasu pokazał, że jest poza zasięgiem rywali. Świetne przygotowanie do zawodów potwierdził w biegach mistrzowskich, wygrywając wszystkie trzy starty. Na podium MŚ w klasie OSY400 stanęli obok niego Estończyk Rene Suuk i Słowak Miroslav Bazinsky.

- Ten sezon miał wyglądać zupełnie inaczej. Planowałem starty we wszystkich eliminacjach mistrzostw świata Formuły 500. Do tego się przygotowywaliśmy przez kilak miesięcy. Plany musiałem jednak zmienić, gdy okazało się, że mojej „pięćsetki”, po czerwcowej kolizji, nie uda się tak szybko wyremontować. Przyznam, że trochę obawiałem się tego powrotu do klasy OSY400. Teraz jednak wiem, że podjąłem dobrą decyzję. Kocham ten sport i cieszę się, że mogłem znowu rywalizować na wodzie. Ten medal dedykuję mojej rodzinie i wszystkim, którzy mnie wspierali w przygotowaniach do mistrzostw i przekonywali do ponownego startu w klasie OSY400 – ocenił Cezary Strumnik.

W mistrzostwach świata klasy OSY 400 startowali jeszcze dwaj polscy motorowodniacy. Debiutujący na imprezie tej rangi Jakub Rochowiak z klubu WKS Zegrze zajął bardzo dobre siódme miejsce, a Michał Poźniak z KSMiM w Trzciance był ósmy. To też należy uznać za spory sukces, bo podczas ostatnich MŚ klasy OSY400 w 2019 roku był sklasyfikowany na szesnastym miejscu.

Medaliści motorowodnych MŚ w klasie OSY400

1. Cezary Strumnik (Polska, UKS Przygoda Chodzież)

2. Rene Suuk (Estonia)

3. Miroslav Bazinsky (Słowacja)

------------------

7. Jakub Rochowiak (WKS Zegrze, Polska)

8. Michał Poźniak (KSMiM w Trzciance, Polska)

Brązowy medal Sebastiana Kęciśkiego w Formule 125

Tegoroczne sezon mistrzostw świata Formuły 125 składał się z trzech eliminacji. Zawody odbywały się w Boretto (12-13 czerwca), Tarnopolu (28-29 sierpnia) i Jedovnicach (4-5 września). Przed weekendem wyścigowym w Czechach z polskiej ekipy największe szanse na medal miał Sebastian Kęciński. Motorowodniak reprezentujący Klub Sportów Motorowych i Motorowodnych w Trzciance zajmował trzecie miejsce w klasyfikacji MŚ i tracił do drugiej zawodniczki cyklu, Estonki Sanny Aaslav-Kaasik zaledwie dwa punkty, a do lidera Bułgara Viktora Lubenova, dziewięć punktów. W Jedovnicach Polak musiał jednak patrzeć nie tylko przed siebie, ale bacznie obserwować to, co dzieje się za nim, bo bardzo blisko byli kolejni groźni zawodnicy. Estończyk Marek Peeba tracił do niego trzy punkty, a Włoch Mattia Ghiraldi cztery. Nasz doświadczony reprezentant w Jedovnicach pokazał jednak sportową klasę i dojrzałość. Nie popełniał błędów, płynął bardzo równo i pewnie, co przełożyło się na drugie miejsce w tych zawodach i brązowy medal mistrzostw świata Formuły 125.

W mistrzostwach świata F125 brali także udział Henryk Synoracki (Poznański Klub Morski LOK) i Michał Kausa (Żnińskie Towarzystwo Miłośników Sportu „Baszta”). Dla obu nie był to zbyt szczęśliwy i udany sezon. Henryk Synoracki rozpoczął go od dobrego trzeciego miejsca w Boretto. Niestety, w Tarnopolu w jego łódź uderzyła jedna z rywalek i Polak na Ukrainie nie punktował. W Jedovnicach, po problemach technicznych ze sprzętem, najbardziej utytułowany polski motorowodniak musiał zadowolić się szóstym miejscem w zawodach i finalnie w mistrzostwach świata zajął także szóstą lokatę. Michał Kausa również przez cały sezon borykał się z awariami. Z tego powodu zabrakło go na starcie w Tarnopolu, a w Jedovnicach ponownie nie kończył biegów z powodu awarii. Dla niego sezon MŚ F125 zakończył się na  dwunastym miejscu.

Medaliści motorowodnych MŚ w Formule 125

1. Sanna Aaslav-Kaasik (Estonia)

2. Viktor Lubenov (Bułgaria)

3. Sebastian Kęciński (KSMiM w Trzciance, Polska)

------------------

6. Henryk Synoracki (PKM LOK, Polska)

12. Michał Kausa (ŻTMS „Baszta”)

W F500 o medal nadal walczy Marcin Zielinski

Szczecinianin na zawodach w Jedovnicach zajął bardzo dobre trzecie miejsce. W MŚ Formuły 500 to nie koniec emocji, bo do rozegrania pozostał jeszcze jedna eliminacja. Zawody we włoskiej Cremonie zaplanowano na 17-19 września. Nasz reprezentant jest obecnie na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej i nadal ma realne szanse na medal. Do trzeciego zawodnika Węgra Attili Havasa traci tylko dziewięć punktów. Umiejętności i klasę sportową Marcina znamy bardzo dobrze, jeśli tylko nie zawodzie sprzęt, możemy spodziewać się pasjonującej walki o kolejne w tym sezonie polskie podium imprezy mistrzowskiej pod patronatem UIM.

Pasjonujące zawody szybkich łodzi będzie można jeszcze we wrześniu obejrzeć w Polsce. W dniach 25-26.09 w Rogoźnie odbędą się motorowodne mistrzostwa Europy w klasach OSY400 i F125. Zapraszamy nad jezioro Rogozińskie. Wstęp dla kibiców na wszystkie imprezy sportowe organizowane przez Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego jest wolny. Więcej informacji na www.motorowodniacy.org.

(Opracował Adrian Skubis. Zdjęcie Wiktor Synoracki)

" ["id"]=> string(4) "1824" ["intro"]=> string(314) "

To był kapitalny weekend w wykonaniu reprezentantów Polski w sporcie motorowodnym. Podczas zawodów w czeskich Jedovnicach Cezary Strumnik został Mistrzem Świata w klasie OSY400, a Sebastian Kęciński brązowym medalistą mistrzostw świata w Formule 125.

" ["promo"]=> NULL ["promo_photo"]=> string(3) "jpg" ["region"]=> string(3) "all" ["title"]=> string(58) "Dwa medale Polaków w motorowodnych mistrzostwach świata!" ["url"]=> string(55) "dwa_medale_polakow_w_motorowodnych_mistrzostwach_swiata" }
background