Artykuł

Polacy w gronie faworytów motorowodnych MŚ i ME w Żninie

Już w pierwszy wakacyjny weekend, w dniach 24-26 czerwca, na jezierze Żnińskim Małym odbędą się prestiżowe zawody motorowodne. Do Żnina - stolicy polskiego sportu motorowodnego - przybędą zawodnicy z kilkunastu państw, którzy będą rywalizować w motorowodnych MŚ Formuły F500 i ME Formuły 250. Wśród faworytów imprezy wymieniani są Polacy: Sebastian Kęciński, Marcin Zieliński i Cezary Strumnik.

Mistrzostwa Europy Formuły 250 to zgonie z regulaminem Międzynarodowej Unii Motorowodnej UIM jeden weekend wyścigowy, podczas którego zostaną rozegrane cztery biegi. Do klasyfikacji końcowej czempionatu zostaną zaliczone trzy najlepsze ślizgi każdego zawodnika. Polski sport motorowodny ma ogromne tradycje w Formule 250, wcześniej nazywanej klasą 0-250. Medale MŚ i ME zdobywali przed laty znakomici polscy motorowodniacy, Waldemar Marszałek czy Henryk Synoracki. Teraz do tego elitarnego grona chce dołączyć  Sebastian Kęciński. Nasz reprezentant znany jest kibicom przede wszystkim z sukcesów w Formule 125. Wystarczy przypomnieć, że to aktualny brązowy medalista z poprzedniego sezonu i mistrz świata z 2019 roku. Pochodzący z Trzcianki zawodnik miał już okazję startować w zawodach 250-tek, ale to było bardzo dawno temu… – Mistrzostwa w Żninie chyba jednak potraktuję jako mój „drugi” debiut – przyznaje z uśmiechem Sebastian Kęcieński. - W tej klasie co prawda startowałem, ale to były sporadyczne występy i to dwie dekady temu. Oczywiście w  klasie 125 ścigamy się bardzo podobnymi hydroplanami, jednak tu moc silników powoduje, że łodzie są jeszcze szybsze a wyścigi jeszcze dynamiczniejsze. Na pewno traktuję to jako ciekawe, kolejne wyzwanie. Stawka zawodników jest bardzo mocna, a ja nigdy nie chcę mówić przed zawodami na co liczę. Chcę po prostu popłynąć jak najlepiej, bez awarii i bezpiecznie – dodaje Kęciński. Biorąc jednak pod uwagę ogromne doświadczenie reprezentanta Polski, kibice zacierają ręce na rywalizację Kęcińskiego z zawodnikami z Włoch, Niemiec, Węgier czy Wielkiej Brytanii. Na listach startowych potwierdzili się już złoty i srebrny medalista ME sprzed roku, czyli bracia Massimiliano i Alessandro Cremona.

 

W przypadku drugiej z mistrzowskich formuł, jakie zobaczymy w Żninie (mowa o Formule 500) będzie to jedna z eliminacji mistrzostw świata, a najlepszych zawodników globu za rok 2022 poznamy na początku października we włoskim Boretto. Reprezentanci Polski, Cezary Strumnik i Marcin Zieliński, nie ukrywają jednak swoich celów, licząc na dobre wyniki przed polską publicznością. - Od kilku miesięcy mam zupełnie nową łódź. Już po pierwszych treningach i startach w tym roku wiem, że to bardzo szybka maszyna. Teraz musimy pracować nad ustawieniami, bo do zgrania jest kilka rzeczy. Cierpliwie będę czekał na pierwszy sukces w Formule 500. Liczę na solidny wynik w Żninie. W końcu zawody przed polską publicznością to zawsze dodatkowa motywacja – ocenia Cezary Strumnik z UKS Przygoda Chodzież.

- Te zawody to święto sportu motorowodnego w Polsce, a dla mnie okazja, by zdobyć cenne punkty do klasyfikacji generalnej mistrzostw i tym samym otworzyć sobie drogę po upragniony medal w tym roku – wtóruje mu Marcin Zieliński klubu H2O Szczecin. - Akwen zawodów nie jest dla mnie zagadką, choć w tym roku trasa została zmodyfikowana. Na jeziorze Żnińskim Małym rozpoczynałem swoją karierę. Tu też zdobywałem medale mistrzostw Europy w bliźniaczej Formule 700. Czas na dobry wynik w „pięćsetce” – kończy aktualny brązowy medalista ME.

Podczas weekendu wyścigowego w Żninie (24-26 czerwca), oprócz ME F250 i MŚ F500, zostanie rozegrana 1. eliminacja Międzynarodowych Motorowodnych Mistrzostw Polski. To oznacza, że każdego dnia odbędzie się kilkanaście pasjonujących biegów szybkich łodzi. Wstęp dla kibiców na zawody organizowane przez Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego jest bezpłatny. Więcej na motorowodniaqcy.org.

***

Przypominamy, że w ten sam weekend (24-26 czerwca) w Ełku odbedzie się inna ważna impreza mistrzowska. na Jeziorze Ełckim spotkają się zawodnicy walczący w Mistrzostwach Europy Skuterów Wodnych. Udział w zawodach potwierdziło juz prawie stu skuterzystów, a wtm elitarnym towarzystwie jest kilku reprezentantów Polski z dużymi szansami na podium.

(Opracował Adrian Skubis) 

 

			
			object(Articles)#20 (11) {
  ["active"]=>
  string(1) "1"
  ["add_date"]=>
  string(19) "2022-06-21 10:45:57"
  ["categories"]=>
  array(1) {
    [0]=>
    array(3) {
      ["category_id"]=>
      string(1) "3"
      ["category_name"]=>
      string(17) "Sport motorowodny"
      ["category_url"]=>
      string(17) "sport_motorowodny"
    }
  }
  ["content"]=>
  string(4475) "

Mistrzostwa Europy Formuły 250 to zgonie z regulaminem Międzynarodowej Unii Motorowodnej UIM jeden weekend wyścigowy, podczas którego zostaną rozegrane cztery biegi. Do klasyfikacji końcowej czempionatu zostaną zaliczone trzy najlepsze ślizgi każdego zawodnika. Polski sport motorowodny ma ogromne tradycje w Formule 250, wcześniej nazywanej klasą 0-250. Medale MŚ i ME zdobywali przed laty znakomici polscy motorowodniacy, Waldemar Marszałek czy Henryk Synoracki. Teraz do tego elitarnego grona chce dołączyć  Sebastian Kęciński. Nasz reprezentant znany jest kibicom przede wszystkim z sukcesów w Formule 125. Wystarczy przypomnieć, że to aktualny brązowy medalista z poprzedniego sezonu i mistrz świata z 2019 roku. Pochodzący z Trzcianki zawodnik miał już okazję startować w zawodach 250-tek, ale to było bardzo dawno temu… – Mistrzostwa w Żninie chyba jednak potraktuję jako mój „drugi” debiut – przyznaje z uśmiechem Sebastian Kęcieński. - W tej klasie co prawda startowałem, ale to były sporadyczne występy i to dwie dekady temu. Oczywiście w  klasie 125 ścigamy się bardzo podobnymi hydroplanami, jednak tu moc silników powoduje, że łodzie są jeszcze szybsze a wyścigi jeszcze dynamiczniejsze. Na pewno traktuję to jako ciekawe, kolejne wyzwanie. Stawka zawodników jest bardzo mocna, a ja nigdy nie chcę mówić przed zawodami na co liczę. Chcę po prostu popłynąć jak najlepiej, bez awarii i bezpiecznie – dodaje Kęciński. Biorąc jednak pod uwagę ogromne doświadczenie reprezentanta Polski, kibice zacierają ręce na rywalizację Kęcińskiego z zawodnikami z Włoch, Niemiec, Węgier czy Wielkiej Brytanii. Na listach startowych potwierdzili się już złoty i srebrny medalista ME sprzed roku, czyli bracia Massimiliano i Alessandro Cremona.

 

W przypadku drugiej z mistrzowskich formuł, jakie zobaczymy w Żninie (mowa o Formule 500) będzie to jedna z eliminacji mistrzostw świata, a najlepszych zawodników globu za rok 2022 poznamy na początku października we włoskim Boretto. Reprezentanci Polski, Cezary Strumnik i Marcin Zieliński, nie ukrywają jednak swoich celów, licząc na dobre wyniki przed polską publicznością. - Od kilku miesięcy mam zupełnie nową łódź. Już po pierwszych treningach i startach w tym roku wiem, że to bardzo szybka maszyna. Teraz musimy pracować nad ustawieniami, bo do zgrania jest kilka rzeczy. Cierpliwie będę czekał na pierwszy sukces w Formule 500. Liczę na solidny wynik w Żninie. W końcu zawody przed polską publicznością to zawsze dodatkowa motywacja – ocenia Cezary Strumnik z UKS Przygoda Chodzież.

- Te zawody to święto sportu motorowodnego w Polsce, a dla mnie okazja, by zdobyć cenne punkty do klasyfikacji generalnej mistrzostw i tym samym otworzyć sobie drogę po upragniony medal w tym roku – wtóruje mu Marcin Zieliński klubu H2O Szczecin. - Akwen zawodów nie jest dla mnie zagadką, choć w tym roku trasa została zmodyfikowana. Na jeziorze Żnińskim Małym rozpoczynałem swoją karierę. Tu też zdobywałem medale mistrzostw Europy w bliźniaczej Formule 700. Czas na dobry wynik w „pięćsetce” – kończy aktualny brązowy medalista ME.

Podczas weekendu wyścigowego w Żninie (24-26 czerwca), oprócz ME F250 i MŚ F500, zostanie rozegrana 1. eliminacja Międzynarodowych Motorowodnych Mistrzostw Polski. To oznacza, że każdego dnia odbędzie się kilkanaście pasjonujących biegów szybkich łodzi. Wstęp dla kibiców na zawody organizowane przez Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego jest bezpłatny. Więcej na motorowodniaqcy.org.

***

Przypominamy, że w ten sam weekend (24-26 czerwca) w Ełku odbedzie się inna ważna impreza mistrzowska. na Jeziorze Ełckim spotkają się zawodnicy walczący w Mistrzostwach Europy Skuterów Wodnych. Udział w zawodach potwierdziło juz prawie stu skuterzystów, a wtm elitarnym towarzystwie jest kilku reprezentantów Polski z dużymi szansami na podium.

(Opracował Adrian Skubis) 

 

" ["id"]=> string(4) "1970" ["intro"]=> string(480) "

Już w pierwszy wakacyjny weekend, w dniach 24-26 czerwca, na jezierze Żnińskim Małym odbędą się prestiżowe zawody motorowodne. Do Żnina - stolicy polskiego sportu motorowodnego - przybędą zawodnicy z kilkunastu państw, którzy będą rywalizować w motorowodnych MŚ Formuły F500 i ME Formuły 250. Wśród faworytów imprezy wymieniani są Polacy: Sebastian Kęciński, Marcin Zieliński i Cezary Strumnik.

" ["promo"]=> NULL ["promo_photo"]=> string(3) "jpg" ["region"]=> string(2) "pl" ["title"]=> string(59) "Polacy w gronie faworytów motorowodnych MŚ i ME w Żninie" ["url"]=> string(56) "polacy_w_gronie_faworytow_motorowodnych_ms_i_me_w_zninie" }
background